Alisha's room.

Alisha Madison Trafford

;]

Alisha Madison Trafford

Weszła do pokoju i rozejrzała się.
- Może być, ale kiedyś będzie trzeba zrobić małę przemeblownie - pomyślała.
Rozpakowała się i usiadła na łóżku. Wyciągnęła laptopa i zaczęła pisać maila do przyjaciółki.

Alisha Madison Trafford

Skończyła. Nikogo nie widziała w internacie a nie chciało jej się chodzić od pokoju do pokoju i sprawdzać czy ktoś jest. Zrobiła sobie drinka i wyszła na balkon. Usiadła na krześle i oparła swoje zgrabne i długie nogi [xD] na barierkach. Zamyśliła się.

Daniel Marshall

Puka.

Alisha Madison Trafford

- Weeeeejść - wydarła się.
Wyszła z balkonu i postawiła szklankę po drinku na biurku.

Daniel Marshall

- Cześć Alisha. - powiedział wchodząc do pokoju.

Alisha Madison Trafford

- Dan! - pisnęła A.M. i rzuciła mu się na szyje.
- Właśnie się zastanawiałam czy jesteś u siebie w pokoju. Miałam zamiar cię odwiedzić. Alie mnie uprzedziłeś - roześmiała się.
- Siadaj.

Daniel Marshall

Uśmiechnął się do niej przyjaźnie. Chociaż kiedyś byli parą i rozstali się pokłóceni, to jednak się przyjaźnili. Usiadł na łóżku.
- Opowiadaj, co u ciebie.

Alisha Madison Trafford

- U mnie wszystko po staremu. - wzruszyła ramionami.
- Mama jest nadal tak zapracowana, że nie ma dla niekogo czasu. Pracuje nad nową książką - powiedziała cynicznie.
- Ale mi to zwisa i powiewa. A co u ciebie?

Daniel Marshall

- Jakoś leci. Ale coś mi się wydaje że jednak ci to nie zwisa... - powiedział przyglądając jej się uważnie.

Alisha Madison Trafford

Alisha odwróciła głowę i spojrzała w okno.
- Chyba jednak tak - powiedziała cicho - ale nie chcę o tym rozmawiać.
- A jak z dziewczynami, co? - spytała wesoło unosząc w górę prawą brew.

Daniel Marshall

- Jasne, jak nie chcesz to nie mów - uśmiechnął się. - Ale pamiętaj, zawsze możesz przyjść pogadać.
- A z dziewczynami dobrze - roześmiał się. - Mam taką jedną na oku. Pewnie w końcu ją poznasz - puścił jej oczko.
- O cholera! Miałem napisać maila do Brian'a! - Sorry Alisha, muszę spadać.

Alisha Madison Trafford

- Wpadnij jeszcze kiedyś - uśmiechnęła i cmoknęła go w policzek. - Pa!

Daniel Marshall

- Pewnie że wpadne - roześmiał się - Narazie.
Wyszedł.

Alisha Madison Trafford

Alisha rzuciła się na łóżko.
Dobrze zrobiła jej ta rozmowa. Odciągnęła ją na chwile od myśli na temat matki. Po chwili zmęczona dniem zasnęła.