pokój Matt'a.

Matt Hunter

Wszedł do środka i mocno się przeciągnął ziewając przy tym.
- No cóż...nie to, ze sie nie postarali...ale czegoś tu jednak brakuje... - pomyślał i zaczął przestawiać oraz wieszać na ścianach różne rzeczy.
- No! - krzyknął tryumfalnie - teraz jest o wiele lepiej.
- Pójde się rozejrzeć i poszukac Audrey - pomyślał po czym wyszedł z pokoju.

Laura Reeves

Weszła do środka i wytrzeszczyła oczy.
-Eee... chyba nie ten pokoj... to dziwne, bylam pewna ze tu mieszka Audrey.
Potrzasnela glowa i wyszla. Zawsze miala slaba orientacje.

Matt Hunter

Wszedł do pokoju i od razu poszedł wziąć prysznic.
- Zachowałeś sie jak debil, do cholery! Miałeś szanse na Camille...co we mnie wstąpiło? - myślał przez cały czas.
Po wyjściu spod prysznica od razu poszedł spać.

Rano wstał w dziwnym humorze. Poszedł na balkon zajarać.
- No...od razu lepiej - pomyślał - musze dzisiaj coś wykombinować z Camille - uśmiechnął się łobuzersko...

Vibeke Kitching

<zapukała do drzwi>
-halo! jesteś?

Vibeke Kitching

-ehh...chyba nigdy nikogo tu nie poznam-pomyślała i poszła

Matt Hunter

Zaczął się już denerwować.
- Cholera, weź przestań się zachowywac jak jakiś gówniarz - pomyślał. Spryskał się jeszcze wodą kolońską i wyszedł...

Matt Hunter

Wszedł do pokoju z uśmiechem na twarzy. Padł na łóżko i nim zasnął zdołał wyszeptać.
-Wow.

Matt Hunter

Obudził się w dobrym humorze. Od razu poszedł wziąć prysznic. Po wyjściu założył szybko bokserki z Fenixa i pierwszy lepszy [tak, jasne] t-shirt Calvina Klein'a. Jeszcze tylko woda kolońska i z ciągle mokrymi włosami udał się do Audrey.

Camille Craven

Zapukała do dzwi i zrobiła krok do tyłu. Nie chciała wchodzić do pokoju, bo bała się, że przebywanie z Matt'em w pomieszczeniu, w którym znajduje się łóżko może skończyć się tak jak wczoraj.

Matt Hunter

Matt otworzył drzwi i od razu pocałował C w usta opierając się o framugi.
- Cześc piękna - szepnął jej do ucha po czym zamknął drzwi i objął ją w pasie.
-To co. Idziemy?

Camille Craven

- Tak jest!- zasalutowała, jak jakaś niewyżyta harcereczka i ruszyli xD

Camille Craven

Ni mogła usiedzieć na tyłku do 21 i z rozmachem zapukała do pokoju. Nie czekając na odpowiedź, pociągnęła za kalamkę. Uchyliła lekko drzwi i wsadziła przez nie głowę.
- Mogę?- zapytała z rozbrajającym uśmichem.

Matt Hunter

Matt leżał akurat na łóżku usilnie się nad czymś zastanawiając.
- Nie pytaj piękna tylko wchodź - odparł z szelmowskim uśmiechem i przesunął się robiąc miejsce C.

Camille Craven

- O czym tak myślisz, złotko?- zapytała, z impetem opadając na łóżko.